Dziś jest sobota 20 kwietnia 2024, imieniny: Czesława i Agnieszki

Czy wiecie, że w określonych warunkach dziecko na rowerze to według prawa pieszy? Co z tego wynika? W jakim wieku może samodzielnie jeździć po drodze? Przypominamy najważniejsze przepisy dotyczące nieletnich rowerzystów.

Warto znać podstawowy przepis, że dziecko do 10 roku życia jest pieszym. Ze wszystkim konsekwencjami i przywilejami.

Dziecko na rowerze – przepisy podstawowe

Dziecko w wieku do 10 lat poruszające się na rowerze to z definicji, jaką znajdziecie w kodeksie drogowym, pieszy. Może więc poruszać się po chodniku i nie może po jezdni (chyba, że nie ma pobocza), ani też po ścieżce przeznaczonej wyłącznie do ruchu rowerów. W drugim z tych przypadków mandat może wynieść 50 zł.

Dorosły sprawujący opiekę nad takim dzieckiem ma prawo do jazdy po chodniku czy drodze dla pieszych, ale korzystając z tego przywileju, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Innym przywilejem dorosłej osoby opiekującej się dzieckiem jest możliwość jazdy lewą strona jezdni. Wynika to z faktu, że pieszym jest dziecko na rowerze, a pieszy porusza się zgodnie z przepisami lewą stroną.

Przewożenie dzieci na rowerze

Przepisy ruchu drogowego mówią, że:

"Dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę".

Wynika z tego, że dzieci starsze niż 7 lat na rowerze nie mogą być tak przewożone. Ponadto, zasady nieco się zmieniają dla dorosłego, ponieważ dziecko w foteliku rowerowym jest jedynie pasażerem rowerzysty, więc ten nie ma prawa poruszać się po chodniku na zasadach wspomnianych wcześniej. Istnieją od tego jednak wyjątki.

 

Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;

2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;

3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła)

Podobne zasady obowiązują, gdy przewozicie dziecko w przyczepce rowerowej. Przy czym warto pamiętać, że korzystanie z zaprzęgu roweru z przyczepką będzie znacznie bardziej kłopotliwe na chodniku ze względu na szerokość.

Dziecko w kasku czy bez?

Choć pojawiają się pomysły wprowadzenia przepisów, mających nałożyć obowiązek jazdy w kasku do 14 roku życia, obecnie takowych nie ma. Oznacza to tyle, że założenie kasku dziecku jest indywidualną sprawą każdego rodzica. Oczywiście ja ze swojej strony mogę jedynie rekomendować jazdę w kasku. Warto podkreślić, że każdy producent przyczepki rowerowej również rekomenduje zakładanie tak przewożonym dzieciom kask.

Planowany obowiązek stosowania kasków rowerowych bezpodstawny? Na razie tak

Co z kartą rowerową?

Karta rowerowa jest obowiązkowym dokumentem każdego dziecka powyżej 10 roku życia, które może samodzielnie korzystać z drogi publicznej.

Niestety zarówno ten obowiązek jak i sam dokument traktowany jest z dużym przymrużeniem oka, a moim zdaniem to ogromny błąd. Faktem jest, że wiek – ani niski, ani tym bardziej wysoki – nie zwalnia rowerzysty z obowiązku znajomości przepisów ruchu drogowego.

Niestety skutki tego widać na co dzień na drogach, a co ciekawe, z mojej własnej obserwacji wynika, że to dorośli cykliści mają z tym największy problem. Co więcej, prawo jazdy niekoniecznie to rozwiązuje, bo nie uczymy się wówczas o przepisach dla rowerzystów.

Egzamin na kartę rowerową polega na zdaniu części teoretycznej (20 pytań, można popełnić 4 błędy) oraz praktycznej (na placu). Karta rowerowa wydawana jest bezpłatnie i można ją zdobyć w szkole podstawowej.

Opracowano na podstawie artykułu w internecie:

https://autokult.pl/33833,dziecko-a-rower-niektore-przepisy-moga-cie-zaskoczyc